Archiwum miesięczne: czerwiec 2016

Nad Narew [ok. 37 km]

Początek trasy nowej wycieczki wyznaczyliśmy sobie tym razem w Legionowie, do którego dotarliśmy samochodem. Upał tego dnia panował straszliwy – temperatura zapowiadana w prognozach wynosiła 36 stopni w cieniu…

Jednocześnie wiedzieliśmy, że będziemy ograniczeni czasowo: planowaliśmy wrócić do domu już około godziny 15:00, kiedy to Polacy mieli grać swój mecz 1/8 finału na piłkarskim Euro.

Z Legionowa ruszyliśmy na północ w kierunku Narwi.

W miejscowości Wieliszew dotarliśmy nad wodę, ale to jeszcze nie była sama Narew.

Kiedy dojechaliśmy w końcu nad rzekę, poczuliśmy upragnioną chłodną bryzę.

Z punktu, w którym się zatrzymaliśmy, można było dojrzeć Jezioro Zegrzyńskie.

Kawałek dalej zrobiliśmy sobie jeszcze przystanek na lody. Znajduje się tu plaża, z której uroków w taką pogodę korzysta mnóstwo ludzi. Można się tutaj kąpać, a zaraz obok zlokalizowany jest plac zabaw dla dzieci.

Część trasy nad Narwią przebyliśmy wałem –  wśród porastających go polnych kwiatów jechało się bardzo przyjemnie.

Do Legionowa wróciliśmy szosą prowadzącą przez las, dzięki czemu ratował nas trochę cień drzew. Kiedy dotarliśmy na miejsce, czym prędzej udaliśmy się do jednej z knajpek – oprócz zimnych napojów posililiśmy się jeszcze pizzą (tak przy okazji bardzo smaczną – polecamy to miejsce :)

Podsumowując, po dzisiejszej wycieczce doszliśmy do wniosku, że jednak w taką pogodę lepiej jest planować raczej krótkie trasy do przejechania z samego rana albo już nawet pod wieczór. Dzisiejsza jazda w takiej temperaturze, w słońcu, zwłaszcza w godzinach 13-14:00 była po prostu nieznośna…

 

Trasa:

Pobieranie