«

»

Wzdłuż Bzury [ok. 54 km]

Pierwszy weekend lipca powitał nas upalną pogodą. Ruszyliśmy zatem na wycieczkę, tym razem wzdłuż rzeki Bzury. Wystartowaliśmy z Sochaczewa, kierując się od razu na północ, za miasto. Pominęliśmy zwiedzanie samego Sochaczewa, ze względu na to, że już tu byliśmy parę lat temu.

Niebawem dotarliśmy do Brochowa.

W miejscowości znajduje się przypominający fortecę, XVI wieczny kościół obronny Św. Rocha. Jego autorem był renesansowy architekt, Jan Baptysta z Wenecji.

W kościele tym wzięli ślub rodzice Fryderyka Chopina, a sam kompozytor przyjął w nim chrzest.

Figura Św. Rocha z 1881 roku.

Nieopodal wypoczywała sobie rodzina bocianów.

W Brochowie natknęliśmy się również na mały różany skwer z popiersiem Chopina.

Następnie we wsi Tułowice minęliśmy XIX-wieczny klasycystyczny dwór, który obecnie jest własnością prywatną.

W Tułowicach znajduje się również stacja kolejki wąskotorowej. Kolejka czynna jest dziś jedynie na krótkim odcinku. W Tułowicach jej tory się rozwidlały: jedna linia biegła w kierunku Wyszogrodu, a druga na teren Puszczy Kampinoskiej, skąd wywożono drewno.

Jadąc dalej mijaliśmy urokliwe łąki.

Przejechaliśmy przez mostek na Kanale Kromnowskim.

I kierowaliśmy się dalej na Wyszogród.

Bzura – w okoiicy miejscowości Kamion.

Do Wyszogrodu prowadził kiedyś drewniany most, był wówczas najdłuższy w Europie (1285 m). Dziś już niestety nie istnieje – został rozebrany. Nam przyszło przeprawić się przez Wisłę nowym, niewiele krótszym mostem.

Most ma 1201 metrów i jest najdłuższy w Polsce.

W miasteczku można zobaczyć m.in. stare, XVIII i XIX-wieczne kamienice, niestety najczęściej już w bardzo kiepskim stanie. W Wyszogrodzie znajdują się także ślady dawnego grodziska (historia osady sięga już prawie tysiąca lat – jest jedną z najstarszych w Polsce) oraz pozostałości średniowiecznego zamku na wzgórzu.

Barokowy klasztor Franciszkanów:

Wyszogrodzki rynek:

Widok ze skarpy wiślanej:

Na koniec jeszcze chwila ochłody w fontannie ;)

Byliśmy więc już gotowi do dalszej, powrotnej drogi, tym razem drugim brzegiem Bzury.

W Witkowicach czekał na nas kolejny most – im. Gen. Tadeusza Kutrzeby. W czasie II wojny światowej, podczas trwających tu walk wojska polskie przeprawiły się tędy przez Bzurę.

Na zakończenie jeszcze jeden widok na Bzurę. Tym razem z mostu w Mistrzewicach.

 

Trasa:

Pobieranie

2 Komentarze

  1. Patryk

    Czy ta trasę da się przejechać kolarka?

    1. Mazbike

      Z tego co pamiętamy, to trasa prowadziła po samych szosach, bez żadnych niespodzianek – także można spokojnie pojechać tutaj kolarką :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

%d bloggers like this: