Dzisiejszą przejażdżkę zaplanowaliśmy wraz z grupą ursynowskich zawodników. Wystartowaliśmy z okolic SGGW. Oto nasz skład:
Następnie przebiliśmy się przez Miasteczko Wilanów, gdzie podziwialiśmy architekturę pewnych budynków autorstwa pewnych współtowarzyszy;P
Przez ulicę Vogla, potem Zaściankową, dotarliśmy do wału nad Wisłą,
za którym, niestety nie dało się zbyt długo podziwiać uroków natury, ponieważ …
w ułamku sekundy staliśmy się smakowitym pożywieniem dla niespotykanej chmary komarów.
Nawet ciężko było pozować do zdjęć ;)
Po ucieczce znad Wisły skierowaliśmy się na południe Wałem Zawadowskim.
Minęliśmy jeszcze Piaskarnię Wilanów Zawady.
I na koniec wpadliśmy do Powsina, gdzie powitały nas konie,
a my wylądowaliśmy na małym co nieco ;)
Po tej przyjemnej wyprawie wróciliśmy na Ursynów.
Trasa: